8.4 POIG: Mniej białych plam wokół Dobrego Miasta

Projekt zrealizowano rok po terminie. Właściciel Tonetica, Krzysztof Adamczyk (na zdjęciu) poślizg  inwestycyjny  tłumaczy uciążliwymi procedurami, opóźnieniami w wypłacie pieniędzy przez Władzę Wdrażającą Programy Europejskie (WWPE) i biurokracją. – Dlatego, aby zminimalizować ryzyko przyjąłem zasadę, że inwestycji dokonywałem dopiero wtedy, gdy na konto wpłynęły pieniądze z projektu – mówi Krzysztof Adamczyk.

Składając wniosek na dofinansowanie projektu Adamczyk założył, że inwestycja zostanie zakończona na koniec 2010 roku. – Nastąpiło to jednak rok później, co dla projektu i mojej firmy nie było korzystne. To dlatego, że w przypadku technologii radiowej, w jakiej realizowaliśmy projekt, zmiany technologiczne następują bardzo szybko. Na przykład jeden z błędów, które popełniłem, polegał na tym, że składając wniosek do WWPE określiłem dokładnie model stacji bazowej, której  zakup chciałem dofinansować.  Tymczasem można to było sformułować bardziej ogólnie i potem mieć większą swobodę w wyborze sprzętu – mówi Krzysztof Adamczyk.

Wartość projektu, który realizował Tonetic, to 437 tys. zł, z czego wydatki kwalifikowane stanowiły blisko 360 tys. zł. Firma otrzymała 70 proc. dofinansowania ze środków publicznych na kwotę ponad 250 tys. zł. Operator w ramach projektu zakupił m.in. stację bazową, routerboard, zasilacze buforowe, przetwornicę i szafę serwerową. Sieć objęła swym zasięgiem takie miejscowości wokół Dobrego Miasta jak: Knopin, Głotowo, Bzowiec, Orzechowo, Smolajny, Jesionowo, Świątki, Miłakowo, Lubomino i Wilczkowo.

- Większość wydatków udało mi się już rozliczyć. Czekam jeszcze tylko na ostatnie 5 proc. kwoty dofinansowania projektu - mówi Krzysztof Adamczyk.

Tonetic nie miał natomiast specjalnych problemów ze znalezieniem 200 klientów, którzy kupili usługę internetową dostarczoną przez sieć wybudowaną w ramach projektu. – W Dobrym Mieście, gdzie działamy, mamy dobrą opinię. Zmagamy się tu z konkurencją, zarówno ze strony Telekomunikacji Polskiej, jak i Netii, ale to my mamy więcej klientów. Marka firmy na pewno nam pomogła w pozyskiwaniu klientów – mówi Krzysztof Adamczyk.  Firma zaoferował łącza o przepływności od 2 do 6 Mbit/s w cenie od 49 zł do 69 zł miesięcznie.

Mimo, że Tonetic realizował unijny projekt w technologii radiowej, swą przyszłość wiąże bardziej ze światłowodami. – Rozważamy start w którymś z najbliższych konkursów 8.4 POIG, ale jeśli złożymy wniosek, zaproponujemy technologię światłowodową – mówi Krzysztof Adamczyk. To ułatwiłoby wprowadzenie nowych usług dla klientów - Obecnie  testujemy usługi telewizyjne, zamierzamy też zaoferować telefonię – mówi szef Tonetica.

Adamczyk jest świadomy, że mali operatorzy, tacy jak Tonetic, którzy obsługują nieco ponad 1 tys. klientów, w obliczu konkurencji muszą przyjąć strategię  migracji z usług prostego dostępu do internetu do usług zespolonych, oferując atrakcyjne pakiety obejmujące transmisję danych, głosu a także telewizję w technologii IPTV.

Marek Jaślan